Podjęte uchwały - mieszkańcy zgadzają się na wszystko...

[braern]

Zapewne większość z mieszkańców otrzymała w dniu dzisiejszym od Zarządcy zawiadomienia o wyniku głosowań.

Mieszkańcy zgodzili się m.in.:
- przyjąć sprawozdanie z zarządu nieruchomością
- dać absolutorium zarządcy
- wydać/przedłużyć 4 pozwolenia na sprzedaż alkoholu na osiedlu

Co z niezależnymi spotkaniami wspólnoty na których ustalono, że odrzuca się sprawozdanie zarządcy, nie daje mu absolutorium, i nie wyraża zgody na dalsze robienie monopolowego zagłębia z naszego osiedla? Podczas oficjalnego zebrania wspólnoty z Zarządcą te tematy również były poruszane - wszyscy byli w tym temacie zgodni.... mieliśmy ukrócić folwarczne zapędy zarządcy.. a jak wyszło?

Czy Komisja Rewizyjna ma wgląd w wyniki głosowania? Po raz kolejny pomimo tego, że kilkadziesiąt osób głosowało "przeciw" - z wyników wynika, że było to jedynie tylko kilka głosów. Czy jest szansa aby przynajmniej wybiórczo zweryfikować wśród głosujących czy wyniki zarządcy są zgodne z ich głosami? To nie pierwszy raz, kiedy wyniki głosowania nie zgadzają się z tym, co było głosowane - no chyba, że mamy takich wspaniałych mieszkańców, że co innego mówią, a co innego robią?

Równie ciekawy jest czas w jakim przeprowadzano głosowanie - z wyraźnym zaznaczeniem, że tak dłuuuuuuuuuuugi okres jest zgodny z prawem - czyżby zarządca zbierał te głosy i zbierał aż wreszcie uzbierał? A jakby głosów "za" nadal brakowało, to by zbierał kolejne 4 miesiące? A co z deklaracją zarządcy, że skoro mieszkańcy nie chcą monopolowego zagłębia, to deweloper wstrzyma się od głosu i jego głosy będą w ten sposób liczone jako "przeciw"?

PS. Nawet szkoda oddawać było głos przeciw monopolowemu, któremu kończy się pozwolenie na sprzedaż - decyzja już zapewne pod stołem zapadła. A skoro kończy się pozwolenie w listopadzie, a zarządca zaczął zbierać głosy we wrześniu/październiku... to czy też będzie zbierał przez 4 miesiące? Czy też cudownie po tygodniu/dwóch okaże się, że już ma wystarczającą ilość głosów "za" bo przecież monopolowy nie może być jedynie spożywczym do czasu zakończenia głosowania?

[Michal K]

Uwaga! dzisiaj zaczepiają pod One minute prosząc o 50 gr....
Jak to możliwe że na spotkaniu wszyscy byli przeciwko całodobowego a wynik mówi co innego.
Czy jest szansa ze strony komisji rewizyjnej o ponowne przeliczenie głosów?

[Bunia]

Witam,
decyzja odnosnie sklepu monopolowego przy nr 1 jest szokujaca. Na zebraniu czerwcowym wydawalo sie ze Wszyscy sa przeciwni. Poza tym o ile dobrze pamietam sklepy na terenie osiedla zgodnie z uchwala mialy byc czynne do 22:00.
Sklep monopolowy juz dzien po decyzji-- wywiesil informacje "alkohole juz otwarte 24h"!!a wlasciciele niby chcieli uczynic go sklepem spozywczym.
Nie wspomne juz nawet ze nocni klienci sklepu regularnie niszcza okolice i budynek.

[wicked]

Witam,

Z tego co mi wiadomo to 4 przeglosowane uchwaly nie dotyczyly sklepu monopolowego:

Lokal U12 - Obrzeżna 1 - Kuchnia Polska (sklep juz zamknieto)
Lokal 3U1 - Obrzeżna 1B - cukiernia (lokal juz zamknieto)
Lokal 3U5 - Obrzeżna 1B - lokal nie wykończony przy bramie wjazdowej na osiedle planowany sklep sieci Żabka
Lokal U7 - Obrzeżna 1 - sklep Minutka przy punkcie Neo24 (lokal zamkniety)

Natomiast przedluzenie koncesji dla sklep monopolowego podlegalo glosowaniu na osobnej karcie - moze wiec jeszcze sprawa nie jest stracona? Mam nadzieje, ze uda sie zamknac ten interes... Chyba, ze jeszcze o czyms nie wiem?

Pozdrawiam wszystkich

[braern]

Oficjalnych wyników głosowania dla monopolowego jeszcze nie ma (albo my o tym jeszcze nie wiemy) - bo jak napisał wicked było to głosowanie na drodze odrębnego zbierania głosów - jednak polityka sklepu, czyli znów otwarcie przez 24h oraz niezgodność z tym co sam właściciel pisał (zamknięcie sklepu w godzinach nocnych) daje przypuszczenia, że sklep "dostał" zgodę na koncesję (tym razem pewnie na 10 lat) i już nie potrzebuje się kryć za przykrywką w postaci sklepu spożywczego... o jakże "monopolowej" nazwie...

[gdzie.mi.tam.do.nich]

Czy zwrociliscie uwage na wyniki glosowania na zebraniu w porownaniu do glosowania w drodze indywidualnego zbierania glosow?

O ile podczas zebrania bylismy przeciw monopolowemu i zabce to juz w drodze indywidualnego glosowania ludzie sa za. Byc moze wynika to z tego, ze ludzie z automatu zgadzaja sie na wszystko jesli ktos im podsuwa cos w progu do podpisania bez wyjasnienia o co chodzi ale czy dla pewnosci Komisja Rewizyjna moglaby zweryfikowac czy glosy byly przeliczone prawidlowo?

Poza tym to o ile dobrze pamietam to podczas zebrania byl taki wniosek do administratora aby uchwaly byly pisane w formie bardziej czytelnej tzn. aby pytanie sformulowac: "czy jestes za sprzedaza alkoholu w sklepie monopolowym calodobowym nr lok. uzytkowego X" zamiast niewiele mowiacej formy: ""czy jestes za sprzedaza alkoholu w lokalu uzytkowym nr X". Z tego co rozumiem to ten wniosek jednak nie zostal uwzgledniony i czy w zwiazku z tym jest szansa na uniewaznienie glosowania i powtorzenie go?

I jeszcze co do neonu, ktory obecnie wyswietla nad monopolowym "alkohol 24h" - to o ile pamietam to chyba przeglosowalismy jakas polityke, ktora okresla w jakich godzinach mozna ten alkohol sprzedawac. Czy mamy jakies szanse zeby to egzekwowac...?

Poza tym to... szkoda slow... niedlugo bedziemy sie bali wyjsc na Obrzezna a z balkonow bedziemy wysluchiwac bluzgi klientow tego sklepu... i to na wlasne zyczenie.

[braern]

Mnie zastanawiają jeszcze dwie kwestie:
- mieszkańców upoważnionych do głosowania były 2 bloki, na zebraniu trzeba było wynająć salę na min. 600 osób, bo tyle jest właśnie mieszkańców - pytanie brzmi, dlaczego zatem wystarczyło zebrać np. 71 głosów za, 60 przeciw, 10 wstrzymujących się od głosu aby uchwała została przegłosowana? Dlaczego tak mało głosów było oddanych? Skoro jest tyle mieszkańców, to przynajmniej powinno być ze 300-400 osób wstrzymujących się od głosu (bądź jawnie podana informacja ile osób nie wzięło w ogóle udziału w głosowaniu)?
- zarządca sam na spotkaniu informował, że osoba wstrzymująca się od głosu to głos oddany "przeciw" - ale z wyników głosowania wynika, że jeśli liczba osób "przeciw" i "wstrzymujących się od głosu" była większa niż "za", to i tak uchwała została przyjęta - po raz kolejny celowo wprowadził nas wszystkich w błąd? Czy gdzieś jest zapisane w statucie osiedla jak są liczone głosy?


PS. A co do polityki, to jest dokładnie tak jak się tego spodziewaliśmy (była o tym rozmowa na nieformalnych spotkaniach) - nie jesteśmy w żaden sposób jej wyegzekwować, bo podjęta uchwała o pozwoleniu sprzedaży nic o niej nie mówi - a treść uchwały jest ważniejsza niż "jakieś tam wymysły mieszkańców" - niestety, na politykę tak forsowaną przez zarządcę większość mieszkańców dała się nabrać

[Michal K]

Sklep monopolowy nie dostał koncesji na sprzedaż całodobową na następny rok

[braern]

Cieszy ta informacja niezmiernie - tylko prośba o podanie jej źródła

PS. Czyli rozumiem, że przez rok trzeba doprowadzić do "upadłości" sklepu, bo inaczej za rok znów będzie głosowanie?

[Michal K]

Od osoby która przymierza się do otwarcia sklepu z delikatesami na naszym osiedlu