Osiedle Hubertus

Nie zgadzam się, że hałasu ogranicza się tulko do kilku samolotów. Co prawda od powiedzmy połowy kwietnia samoloty przestały być uciążliwe, ale wcześniej (a wprowadziłem się w lutym) były o to bardzo. Zasypiało sie i budziło przy dźwięku silników. Może to kwestia temperatury, pory roku? Ale np. dziś...

Za to w garażu podziemnym jest dużo miejsc. Nie rozumiem ludzi, którzy wydają po 9 tyś. za metr mieszkania jeżdżą Lexusami, a oszczędzaja na miejscu parkingowym.

Czy ktoś z Państwa orientuje się jaki jest status miejsc postojowych znajdujących się pomiędzy budynkami? Jakie są zasady korzystania z nich przez mieszkańców, czy może zostały one wydzielone są sprzedawane mieszkańców jako prawo wyłącznego korzystania (raczej wątpliwe bo w mojej umowie sprzedaży ni...

W tych mieszkaniach ciężko jest mówić o akustyce, ale może właśnie dlatego, że przy wykańczaniu używa się tylko jednego narzędzia.

Jakiś czas temu miałem nadzieję, że coś się zmieniło i że rzeczywiści hałas ustał. Tak było w okresie tuż przed Wielkanocą i po niej ? w sumie jakieś trzy tygodnie. Niestety od tygodnia samoloty znów są bardzo uciążliwe. Tym bardziej, że zrobiło się ciepło i częściej otwiera się okna.

Generalnie nie mam zastrzeżeń. Poranne korki są raczej w drugą stronę do Służewia. a teraz sytuacja jest trochę gorsza z uwagi na remont na Cybernetyki i objazd do Postępu przez Obrzeżną własnie.

Pętli nie słychać i mi nie przeskadza, choć zaznaczam, że nie mam okien od Bokserskiej. Nie to co samoloty, które jak się uprą to żyć sie nie da.

Ja się wypowiem mniej entuzjastycznie od poprzednika. Odgłos samolotów jest w mieszkaniu niezaleznie od tego czy sie włączy telewizor, radio. lodówkę, pralkę i odkręci wode we wszystkich kranach. Gdybym wcześniej się zorientował jak wygląda sprawa hałasu z lotniska to z tego powodu drugi raz bym mie...

Słychać też przy zamkniętych. Dlatego obawiam się jakie będą warunki w lecie, kiedy przy zamkniętych oknach po prostu nie da się mieszkać.
Oczywiście zgadzam się, że hałas nie jest permenentny. Ale np. w ostatnią niedzielę był nieprzerwany od rana do nocy.

Jak kupowaliśmy mieszkanie to mieliśmy wrażenia, że lotnisko nie będzie nam przeszkadzać. Mieliśmy wrażenie, że samoloty są w dalekim tle.
No a teraz się okazało, że jest jakoś inaczej. Zupełnie inaczej.