Jesli chodzi o samoloty to ja ich prawie nie slysze. Nie ma co dramatyzowac, biorac pod uwage bliskosc lotniska to jest u nas idealnie cicho
Ci co mieszkaja np na Kabatach albo w Jozefoslawiu, Mysiadle i okolicach to dopiero maja powody do narzekania jak im samoloty podchodza do ladowania tuz nad glowami.
Jesli chodzi o ogolne wrazenia z mieszkania to w tej chwili podstawowe wkurzajace sprawy to:
- ekipy remontowe powodujace brud i smrod na korytarzach, klatkach i w windach, wiercace wieczorami albo w soboty - ale to sie kiedys skonczy
- obawialismy sie sklepu monopolowego ale z tego co widze to nie cieszy sie zbytnim powodzeniem i pewnie padnie za jakis czas (wole juz ten sklep niz jakas wietnamsko/chinsko/koreansko/turecka knajpe)
- biuro sprzedazy dewelopera - coraz bardziej irytuja mnie samochody (chyba pracownikow) zaparkowane na srodku chodnika tuz przed biurem, od kilku dni widze jakiegos duzego nissana zaparkowanego tak ze przechodzac obok mam ochote wyciagnac lekko klucze z kieszeni
- sklep neo24 a raczej jego klienci, ktorzy parkuja tuz przed drzwiami sklepu zastawiajac chodnik - Ci na szczescie parkuja tam na krotko ..ale bywa ze stadami
Poza tym jest milo