Do właścicieli czworonogów!

Nic o nas bez nas :)

Moderator: braern

Elinore
Posty: 26
Rejestracja: 2009.03.31, 10:55

Do właścicieli czworonogów!

Post przez Elinore »

Witam,

Mam ogromną prośbę do osób, które posiadają zwierzęta a konkretnie psy... Już któryś raz z kolei Szanowny posiadacz czworonoga mieszkający na naszym osiedlu, ma trudności ze sprzątaniem po swoim pupilu... Pół biedy gdyby piesek narobił gdzieś na trawce (chociaż uważam, że kultura wymaga żeby to sprzątnąć, zwłaszcza na terenie osiedla, gdzie bardzo często dzieci wbiegają na trawniki), ale dzisiaj "niespodzianka" była centralnie po drzwiami klatki V w pierwszym etapie. Nie wiem czy to mieszkaniec klatki V miał trudności z wyprowadzeniem psa i zwyczajnie otworzył tylko drzwi i wypuścił go na zewnątrz czy też kto inny, ale jeżeli już ktoś zdecydował się na zwierzę to chyba wiedział co robi i z czym to się wiąże...
Teraz nie dość że po zewnętrznej stronie osiedla dzięki Monopolowemu robi się lumpiarnia to w środku okazuje się że wcale nie jest tak eksluzywnie... Chyba wszystkim zależy na tym żeby miło się mieszkało, więc jeszcze raz mam gorącą prośbę aby sprzątać po swoich pupilach i dbać o to aby pieski nie "robiły" na chodnikach, przynajmniej wewnątrz osiedla. Jeżeli właściciel psa z dzisiejszego porannego "zdarzenia" jest osobą niepełnosprawną i ma trudności z wyprowadzaniem psa to na pewno znajdzie się ktoś kto udzieli pomocy w tym zakresie.
braern
Moderator
Posty: 286
Rejestracja: 2009.03.30, 21:49

Re: Do właścicieli czworonogów!

Post przez braern »

Chyba się sąsiadka lekko zdenerwowała ;)

Ale popieram w 100%, i dodam jeszcze swoje 3 grosze: może by tak nie wystawiać na korytarz worków ze śmieciami i butów? :? Rozumiem, że komuś śmierdzi w domu, ale dlaczego i innym musi? :evil:
koziororzec
Posty: 5
Rejestracja: 2009.11.25, 10:20

Re: Do właścicieli czworonogów!

Post przez koziororzec »

i ja jeszcze trzy grosze dorzucę: psy brudzą nie tylko pod klatkami i na trawnikach ale także w piaskownicy, która powinna być przykrywana na noc jakimś brezentem może albo innym patentem tak, żeby dziecko biegnąc doń z rana nie natknęło się na takie niespodzianki i znaleziska jak ostatnio. Może nasz Pan Administrator osiedla zainteresuje się tym tematem, jeśli czyta nasze posty.
pozdrawiam :?
Tariq
Posty: 15
Rejestracja: 2010.10.01, 10:50

Re: Do właścicieli czworonogów!

Post przez Tariq »

To i ja sie wypowiem. Jestem tez posuadaczem psa i wyprowadzam go na smyczy i pilnuje zeby nie brudził. Mnie tez spotkała taka niespodzianka przy swoim ogródku. gabaryt konkretny. Rozmawiałem z ochroną i administratorem. Ochrona powiedziała ze zwraca uwagę ale ostatnio właściciel psa odburknął ze ma gdzieś przepisy osiedla i i tak będzie psa puszczał bez smyczy który nazwijmy po imieniu sra wszędzie. Wlaściciele tak małych jak i duzych puszczja psy i udają że nic nie idzą a fekalia zostają na trawie. Na razie jest nieiwle osób ale jak osiedle bedzie na full to bedzie zasrane niezle...Chamstwo straszne. Apeluje na tym forum do właściciela wilczura aby aby sie poczuł. jak bede musiał to z ochrona przejrzymy taśmy z monitoringu i jak sie okaze ze będą dowody to zbiorę te całe gówna i wylądują mu na wycieraczce...
braern
Moderator
Posty: 286
Rejestracja: 2009.03.30, 21:49

Re: Do właścicieli czworonogów!

Post przez braern »

Tariq pisze:Apeluje na tym forum do właściciela wilczura aby aby sie poczuł. jak bede musiał to z ochrona przejrzymy taśmy z monitoringu i jak sie okaze ze będą dowody to zbiorę te całe gówna i wylądują mu na wycieraczce...
Czy to nie chodzi przypadkiem o sąsiada z parteru z I etapu i jego wilczura biegającego bez smyczy i kagańca (co jest o wiele gorsze od wielkich śmierdzących niespodzianek)?

PS. Proponuję wrzucać zawartość zamiast na wycieraczkę to wprost przez płotek do jego ogródka ;-)
Tariq
Posty: 15
Rejestracja: 2010.10.01, 10:50

Re: Do właścicieli czworonogów!

Post przez Tariq »

no nie złapałem za ... powiedzmy rękę, wiec nie powiem, ale mają oko na tę część budynku.
Generalnie przykre, ze ludzie nie wstydzą sie ze ktos musi przyjsc i sprzątnąć po nim kupe... Szkoda, że tacy akurat sie powprowadzali...
braern
Moderator
Posty: 286
Rejestracja: 2009.03.30, 21:49

Re: Do właścicieli czworonogów!

Post przez braern »

Chciałbym bardzo podziękować pewnemu właścicielowi psa mieszkającego w klatce 5 etapu 1 za to, że pierwsze co zobaczyłem dziś po wyjściu z domu do pracy to psie g***a na klatce schodowej.

Czy to taki wstyd i ujma na honorze, że nie masz sąsiedzie odwagi posprzątać po swoim psie?
Czy nie jest Ci po prostu łyso kiedy widzisz 5-letnie dziecko które CHCE i POTRAFI posprzątać po swoim psie?

Ale rozumiem, że skoro to nie Twoje piętro, to już nie ma co sprzątać - bo Tobie to ani nie wadzi ani nie śmierdzi...
Tariq
Posty: 15
Rejestracja: 2010.10.01, 10:50

Re: Do właścicieli czworonogów!

Post przez Tariq »

Ja to całkiem nie rozumiem takich ludzi którzy biorą psy i potem jedyny spacer dla nich to okolice klatki w swoim bloku. W mojej czesci jakby sie uspokoiło :)
Chcociaz wczoraj widziałem jedną osobniczke w II etapie ostatnia klatka co w drzwiach stala a piesek sie wypróznił i sru do domu. Chyba zarządca powinien jakieś plakaty o zakazie zawiesić (w III etapie nie ma slowa o zakazie przynajmniej) Ja sugerowałbym definitywny zakaz wyprowadzania psow na trawniki osiedlowe. Najlepiej wskazac jeden na którym bedzie mozna wyprowadzic psa i oczywiscie po nim sprzatnąć. Ochrona tez miałaby czytelniejsze przepisy a tak to wolna amerykanka. Chcociaz chyba nikomu korona by nie spadła gdyby psa wyprowadzał poza osiedle.
Zewa
Posty: 17
Rejestracja: 2009.12.23, 14:10

Re: Do właścicieli czworonogów!

Post przez Zewa »

Tak czytam i sie zastanawiam czy ja slepa jestem czy mieszkam na innym osiedlu ...
Dzis wychodzilam z klatki V (I etap) o 8:05 - nie natknelam sie na zadna niespodzianke (albo bylo jeszcze przed faktem albo juz posprzatane)
Panie w Okraglaku sa dla mnie mile (przynajmniej byly zanim sie nie zmienily i jak tam bywalam bo ostatnio nie bywam), zule pod monopolowym niezauwazalni i nikt mnie nie zaczepia przed wejsciem na osiedle. W monopolowym 24h zdarzalo mi sie kupowac lody i nikt mi flaszki nie wciskal.
Na osiedlu widze psy na smyczy a ludzie wyprowadzaja psiaki za osiedle albo po nich sprzataja, ostatnio nawet jakas pani na moj widok (szlam z dzieckiem) odciagnela malego pieska na smyczy i ominela mnie takim lukiem ze az sie zdziwilam ... pewnie to bylo w obawie o pieska a nie o moje dziecko ale mniejsza o to.

Zeby nie bylo tak rozowo to mam kilka spostrzezen: czy etap III nie jest lekko "uprzywilejowany"? Jak przez niego przechodze to ZAWSZE ktos z ochrony mowi mi "dzien dobry" ... u nas roznie z tym bywa, maja cicha automatycznie otwierana brame - o tym jak nasza sie otwiera szkoda gadac ... a otwiera sie czesto! a teraz maja slupki zeby ludzie na chodnik im nie wjezdzali ... a u nas???? ze nie wspomne o detalach typu "samozamykacz" od furtki ...
Czemu takie szczegoliki sa tylko tam?

Nie łudze sie ze przy sklepie internetowym przejda slupki .... ale na upartego takie kladzione to moglyby byc ... zeby tylko dostawy niszczyly chodnik a nie wszyscy, ktorzy przyjezdzaja po suszarke do wlosow i koniecznie musza zaparkowac pod samymi drzwiami sklepu.

To tyle w temacie psow ;)
Elinore
Posty: 26
Rejestracja: 2009.03.31, 10:55

Re: Do właścicieli czworonogów!

Post przez Elinore »

Ja dzisiaj wychodziłam z tej samej klatki po godz. 6 i gówienko było niemal rozsmarowane po schodach na I piętrze? być może po 8 było posprzątane chociaż wątpię, bo Pani sprzątająca przychodzi trochę później a nie sądzę że właściciel kundla, który to zrobił wrócił się aby posprzątać, bo nie pierwszy to już raz?
Co do tych samochodów parkujących na chodniku to pół biedy jakby to byli tylko ci co przyjeżdżają coś odebrać ze sklepu, bo zaraz by odjechali, w większej mierze są to niestety mieszkańcy? o godz 6 rano sklep jest zamknięty a samochodów zaparkowanych stoi mnóstwo? Niekoniecznie są to jednak mieszkańcy naszego osiedla. Większa liczba aut należy do "sąsiadów" z innych budynków z ulicy Obrzeżnej, Gotarda itd? Samochody, które widziałam idąc do pracy, na co dzień były zaparkowane wzdłóż ul. Gotarda a teraz dziwnym zrządzeniem losu nagle parkują tutaj? czyżby zmienili miejsce zamieszkania (?) nie sądzę? ot znaleźli sobie lepszy parking, pod okiem ochrony? najlepiej to widać też po tym, że po zaparkowaniu samochodu przechodzą na drugą stronę ulicy i tam idą do swoich domków? Szkoda, że nie ma jakiegoś zakazu parkowania na chodniku, nasza ochrona też mogłaby się trochę ruszyć i przypilnować tego? Też jestem za tym, żeby postawić słupki ale to chyba nic nie da z chamstwem i buractwem się nie wygra? :(
ODPOWIEDZ